Weekend turniejowy, pierwszy wiosenny, już za nami. Ileż meczy, ileż emocji. Wszystkie panie zadowolone, bez względu na wynik, bo atmosfera była świetna i dużo gry. O to nam chodzi w rozgrywkach, żeby dać pograć. Dlatego stosujemy mecze grupowe, które nie odsyłają do domu, już po pierwszym przegranym meczu. Miło było słyszeć pochwały i radość na twarzach.     Panie I turniej II turniej III turniej IV turniej V turniej VI turniej Suma 1 Gosia Chołuj 24 16 24 24 88 2 Asia Kowalska 16 24 20 X 60 3 Gosia Piętowska 20 16 X 16 52 Monika Szafran 16 20 X X 36 Aneta ZielińskaCzytaj więcej.

On:

Cieszymy się, że wróciliście cali i zdrowi z narciarskich wyjazdów. Ze zdwojoną siła zabieramy się za treningi przed wiosenna rundą turniejową. W klubie korty ziemne już mają oświetlenie ledowe, które mamy nadzieje poprawi komfort gry. Kort trawiasty był czyszczony i równany, by nasze pociechy mogły bezpiecznie na nim biegać i skakać. Strona klubowa ubrana została w nowe szaty. Zmiany, zmiany –  wiosna idzie 😉 Przypominamy, że wśród uczestników marcowych turniejów rozlosujemy breloczek z tegorocznego Australian OPEN ! Poprawnej odpowiedzi na konkurs na stronie facebook-owej udzielił pan Tomasz, na którego czekamy z drugim breloczkiem na turnieju mężczyzn. Wśród wszystkich osób, które wezmą udział w co najmniejCzytaj więcej.

On:

Jak zapewne część z Was już zauważyła, zmieniliśmy oświetlenie na korcie ziemnym numer 2. Spotkało się to z pozytywnym odzewem grających. Jest jaśniej i bardziej równomiernie rozproszone światło co sprzyja komfortowi gry. Kort numer 1 przeszedł całkowitą renowację, a 2 był dopieszczony – podrównany i dosypana mączka. Chwila oddechu, gdy młodzież jest na obozach w górach sprzyja mniejszym i większym remontom. Chcemy się ciągle zmieniać i ulepszać. Jesteśmy wdzięczni za państwa uwagi i opinie wyrażane w ankietach, bo na ich podstawie wyciągamy wnioski, czego oczekujecie od naszego klubu i co jeszcze, możemy dla Was zrobić. Strona klubowa przeobraża się i zmienia, byście państwo szybciej iCzytaj więcej.

On:

W ostatnią sobotę nasi trenerzy szkolili się na kursie Polskiego Związku Tenisowego w programie Tenis10, bo chcemy być najlepsi w tym co robimy. Za to panowie rywalizowali w III turnieju cyklu. Frekwencja była niska, bo to już zaczyna się gorący przedświąteczny okres, jak i demonstracje w Warszawie utrudniły dojazd zapisanym. Będzie teraz czas potrenować przed kolejną serią wiosenną 🙂 Hubert był znów nie do zatrzymania, rozkręcał się z meczu na mecz. Dzięki temu zwycięstwu i nieobecności kilku przeciwników z czołówki odskoczył goniącym go zawodnikom. Gratulujemy formy tej jesieni i z niecierpliwością czekamy na wiosnę !  Czytaj więcej.

On:

Jak co roku mikołajki to świetna okazja do spotkania się na kortach i w fajnej atmosferze rywalizować w turnieju. Cieszy, że grono najmłodszych na turniejach rośnie i po uśmiechać na twarzy widać u nich radość z gry. W kategorii pomarańczowej Marcin z Tymkiem toczą zacięte boje. Młodszy Filip nawiązuje dzielnie walkę z rok starszymi kolegami i już na wiosnę, możemy być świadkami niespodzianek, jeżeli będzie nasz zawodnik robił tak szybkie postępy. W kategorii zielonej, doszło do sytuacji, kiedy musieliśmy liczyć gemy, by wyłonić zwycięzcę. 3 osoby miały taki sam stosunek wygranych do przegranych meczy. Koledzy z pomarańczowej grupy, także w zielonej kategorii nie pozostawali bezCzytaj więcej.

On:

W minioną sobotę panie rozegrały III turniej z cyklu 6. Obsada ostatnio dopisuje i pojawiają się nowe lub dawno nie goszczące na naszym turnieju panie. Część mniej zaawansowanych jeszcze się szkoli na treningach by zaprezentować się w wiosennych turniejach. Kolejna okazja do rozegrania wielu setów, bo w grupie 6 osobowej rozegraliśmy mecze systemem każda z każdą. Pierwsze miejsce zajęła Gosia Chołuj, gratulujemy ! Sobota była też pierwszym dniem Konferencji Trenerów Tenisa organizowanej przez PZT. Gościem specjalnym w tym roku był Patrick Mouratoglou – trener Sereny Wiliams ! Takie spotkania są zawsze inspirujące. Drugiego dnia gościliśmy team Agi Radwańskiej, który opowiadał o kuchni ostatnich wydarzeń wCzytaj więcej.

On:

W minioną sobotę gościli u nas mężczyźni. Modzi adepci próbują podgryzać starszych, ale jeszcze nie na tyle skutecznie, by wygrywać turnieje. W półfinałach przegrali Łukasz Łopuch i Grzesiek Lejcuś. Tenisowo Bardziej doświadczeni koledzy, Piotr Korniłow i Hubert Tomaszewski, powalczyli w finale. Hubert odnotował 2 zwycięstwo w sezonie i umacnia się na pozycji lidera, choć po spłaszczeniu punktacji, nie może być jeszcze pewny sukcesu w klasyfikacji generalnej. Miło patrzeć, że gra sprawia panom tyle radości i atmosfera jest świetna. Nawet przegrani wychodzą uśmiechnięci, bo sportowo spędzili czas i na pewno pot wylany na korcie zaprocentuje w kolejnych spotkaniach. Ze swojej strony możemy jedynie dziękować, że ten dzieńCzytaj więcej.

On:

Cieszymy się, że uznaniem cieszy się baner ze zdjęciami z obozów tenisowych i wystawa zdjęć, robionych przez uczestników w technice analogowej. Jak widać aparat Zenit, który niejeden z rodziców będzie wspominał z rozrzewnieniem, nadal może dać nam piękne zdjęcia. Klisze wywołał i wykonał ręcznie odbitki nasz trener Maciej. Zapraszamy do oglądania. To był niezwykle ciekawy turniej. U pań o kolejności decydował stosunek wygranych do przegranych gemów. Nowe zawodniczki przełamują się i pomału stawiają pierwsze turniejowe kroki. Atmosfera jak zwykle wystrzałowa. Liczymy, że kolejne trenujące u nas w klubie kobiety, będą dołączały do tej grupki, świetnie bawiących się na kortach. W kategorii czerwonej nowi zawodnicy, wprowadzili nowychCzytaj więcej.

On:

W minioną niedzielę, trójka naszych młodych tenisistów z trenerem Maćkiem, wybrała się do Brwinowa na turniej o Puchar Prezesa Tenis Life. Mikołaj i Ignacy, z końcem roku, kończyć będą przygodę z pomarańczową kategorią. Dla Marcina to turnieje, które przygotować go mają do całego sezonu 2016 w tej kategorii. Szczęście w nieszczęściu, że Mikołaj i Ignacy wygrali pierwsze rundy dość pewnie, ale później Ignacy musiał grać z Marcinem, a zwycięzca tego pojedynku miał grać ze zwycięzcą meczu Mikołaja i kolegi z innego klubu, Alexa. Mikołaj prowadził 3-1, ale nie potrafił zakończyć spotkania na swoją korzyść i przegrał w tie-breaku po zaciętym pojedynku. Bratobójczy pojedynek klubowy wygrałCzytaj więcej.

On: